Pandemia COVID-19 dosłownie w kilka chwil zmieniła rzeczywistość, do jakiej byliśmy przyzwyczajeni. Znacząco zmieniły się obostrzenia sanitarne, które przekładają się na polską, europejską i globalną gospodarkę. Nie ma wątpliwości, że największe straty poniosła i będzie ponosić dalej branża turystyczna i rozrywkowa, a ogromne straty odnotowuje także branża gastronomiczna. Z niewiele mniejszymi problemami boryka się branża TSL. Jak w czasach pandemii koronawirusa radzi sobie branża transportowa? Z jakimi problemami borykają się przedsiębiorcy i pracownicy? I na jaką pomoc mogą oni liczyć ze strony rządu?

Problemy transportu drogowego w czasach pandemii COVID-19

W obecnej sytuacji transport drogowy mierzy się z wieloma problemami jednocześnie. Do najpoważniejszych można zaliczyć:

  • spowolnienie transportu przez kolejki na granicach

  • utrata płynności finansowej

  • brak konkretnych rozwiązań ze strony firm leasingowych

  • zmniejszenie liczby frachtów, szczególnie do Włoch, Hiszpanii, Niemiec i Francji

  • zamknięcie się na europejski transport drogowy przez Turcję

  • tarcza antykryzysowa a potrzeby branży transportowej

Ponadto każdy ten problem jest złożony, a proponowane rozwiązania nie są optymalne. Problemy w branży transportowej w Europie w dużej mierze dotyczą polskich firm, które na co dzień realizują około 25% zleceń na całym kontynencie. Do tej pory polskie firmy transportowe były konkurencyjne cenowo – szczególnie duże firmy transportowe mogły pozwolić sobie na stosunkowo niskie marże. Niestety w sytuacji, gdy zmniejsza się liczba wykonywanych kursów, niemal wszystkie firmy transportowe zmuszone są do obniżania cen. W tej sytuacji najwięksi przewoźnicy mają trudności z utrzymaniem płynności finansowej, gdyż koszty utrzymania każdego miejsca pracy nie maleją, zmniejsza się natomiast liczba zleceń i wysokość wynagrodzenia.

W branży transportowej stosunkowo najlepiej radzą sobie firmy, zajmujące się transportem rzeczy po Polsce. Najmniej ucierpiały firmy przewożące materiały budowlane, zamawiane do publicznych inwestycji oraz firmy transportujące żywność. W nienajlepszej sytuacji są zaś firmy, koncentrujące się na transporcie międzynarodowym, które przewoziły towary jednego producenta – szczególnie producentów włoskich, hiszpańskich, francuskich i niemieckich. Największe straty odnotowuje jednak przewóz pasażerski – 90% kursów zostało odwołanych.

Kwarantanna i inne obostrzenia w transporcie drogowym

Mimo zamknięcia granic i obowiązkowej kwarantanny dla każdego, kto przekracza Polską granicę, przewidziano osobne zapisy dla kierowców zawodowych. Dzięki nim kierowcy prowadzący pojazdy samochodowe (zarówno ciężarowe, jak i osobowe) zostali zwolnieni z odbywania kwarantanny po przekroczeniu polskiej granicy. Zwolnienie z kwarantanny dotyczy kierowców, którzy jadą po towar, jadą z towarem do Polski lub przez Polskę przejeżdżają, a także kierowcy, którzy przekraczają granicę innym pojazdem, niż ten, którym wykonują międzynarodowy transport, a do Polski udają się w celu odebrania odpoczynku na terenie Polski. O szczegółach dotyczących zwolnień kierowców z kwarantanny znajdziemy na rządowej stronie https://www.gov.pl/web/koronawirus/kierowcy.

Kierowcy pracujący w transporcie międzynarodowym muszą jednak być przygotowani na wiele utrudnień. W pojeździe zawsze należy mieć odpowiedni zapas żywności i wody, maseczkę ochronną, ochronne rękawiczki. Kierowcy zobligowani są do śledzenia zmian w obostrzeniach wprowadzanych na terenie poszczególnych państw, do sytuacji na granicach i do odpowiedniego planowania transportu.

Dużym problemem może być rozliczanie czasu pracy kierowcy. Istnieje możliwość opisywania wydruku z tachografu, jeśli kierowca nie może nie z jego winy zrobić pauzy. W takiej notatce powinny znaleźć się informacje:

  • na jakiej podstawie wykonywany jest opis – czyli, Artykuł 12 Rozporządzenia (WE) nr 561/2006, najlepiej z dopiskiem COVID-19

  • miejsce – nr drogi lub odcinek pomiędzy miastami

  • opis sytuacji

  • podpis kierowcy

Pamiętać jednak należy, że nadużywanie opisów w celu skrócenia odpoczynku może wiązać się z odpowiednimi konsekwencjami. Kierowca zobligowany jest do świadomego planowania trasy – zabronione jest ustawianie się w kolejce na granicy, gdy czas pracy się kończy. Stanie w korkach i kolejkach do przejścia granicznego nie jest traktowany jako odpoczynek, a jako dyspozycja – kierowca powinien ten czas oznaczyć na tachografie jako okres gotowości.

Tarcza antykryzysowa dla transportu drogowego

Proponowana przez państwo pomoc w ramach tarczy antykryzysowej jest o wiele za mała. Co do tego zgodni są niemal wszyscy przedsiębiorcy z branży TSL. Pamiętać należy, że problem z utrzymaniem miejsc pracy dotyczy nie tylko kierowców, ale także spedytorów, księgowych i innych pracowników. Jednak koszty utrzymania miejsca pracy kierowcy jest nieporównywalnie największy. Jeśli zaliczymy do niego koszty leasingu i amortyzacji pojazdu, sięga on nawet 100.000 zł lub więcej.

Przedsiębiorców z branży transportowej obowiązuje dokładnie ta sama tarcza antykryzysowa, z jakiej mogą skorzystać firmy z innych branż. Oznacza to, że w przypadku firm, które zatrudniają do 9 osób (mikrofirmy), przedsiębiorcy mogą być częściowo zwolnieni z płacenia składek z tytułu ubezpieczeń społecznych na okres 3 miesięcy, a przedsiębiorcy, którzy zatrudniają od 10 do 50 (małe firmy) i od 50 do 250 (średnie firmy) płatność za składki ZUS za okres 3 miesięcy mogą odroczyć lub rozłożyć na raty. Ponadto możliwe jest uzyskanie dofinansowania do pensji pracowników – 1300 zł w przypadku świadczenia postojowego lub 50% pensji przy obniżonym wymiarze pracy, ale nie więcej 40% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału. Dodatkowo, aby uzyskać takie świadczenia, należy wykazać, że obroty w firmie spadły o co najmniej 15% w 2 kolejnych miesiącach po 01.01.2020 roku w stosunku do 2 analogicznych miesięcy z ubiegłego roku lub o co najmniej 25% w miesiącu po 01.01.2020 roku w stosunku do obrotów z poprzedniego miesiąca. Oprócz tych wskazań, w tarczy antykryzysowej znajdują się inne warunki, jakie trzeba spełnić, by móc skorzystać z pomocy rządowej (https://www.gov.pl/web/tarczaantykryzysowa/wyszukaj-wsparcie-dla-swojej-firmy).

Koronawirus w Polsce i Europie – utrata płynności finansowej i inne problemy w branży transportowej

Utrzymanie płynności finansowej jest ogromnym problemem wielu firm w Polsce. Mierzą się z nim również firmy transportowe. Długie terminy płatności, zaleganie z płatnościami, trudności w odzyskiwaniu należności zarówno na drodze polubownej, jak i na drodze sądowej to najważniejsze czynniki, które sprawiają, że jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19 utrzymanie płynności finansowej było największym wyzwaniem, szczególnie mikro- i małych przedsiębiorstw. Obecnie utrzymanie płynności finansowej w wielu firmach jest wręcz niemożliwe.

Kontrahenci zalegają z płatnościami z powodu przestoju w pracy działów księgowości, inni sami borykają się z odzyskiwaniem należności od swoich kontrahentów, a jeszcze inni – niestety – wykorzystują sytuację i powołując się na koronawirusa wstrzymują płatności. Ponieważ obecnie sądy nie pracują, możemy się spodziewać, że odzyskanie należności nawet od firm, które przetrwają kryzys, będzie jeszcze trudniejsze.

Warto zatem korzystać z dostępnych udogodnień. Niektóre przedsiębiorstwa rozkładają należności na raty, a część firm oferujących karty paliwowe umożliwiają zakup paliwa na kredyt, podwyższając również limity kredytowe dla stałych klientów.

Firmy transportowe i centra logistyczne muszą także zmierzyć się z problemem szukania i organizowania nowych łańcuchów dostaw, a w przyszłości po ustąpieniu pandemii być może z brakiem najwyżej wykwalifikowanych kierowców z dodatkowymi uprawnieniami na HDS czy ADR. Specjaliści wymieniają bowiem możliwe scenariusze zmian w branży transportowej, a jeden z nich mówi o pozyskiwaniu kierowców z Polski przez kraje, które na kryzys są lepiej przygotowane, przede wszystkim przez Niemcy.

Koronawirus a kryzys w transporcie drogowym – pomoc prawna adwokata

Zapisy w tzw. tarczy antykryzysowej mogą być dla niektórych przedsiębiorców niejasne, mogę się one także zmieniać. Oferujemy pomoc prawną wszystkim przedsiębiorcom z branży transportowej, którzy szukają odpowiednich rozwiązań dla ich firmy.

Jeśli masz wątpliwości, jak skorzystać z pomocy państwa w ramach tzw. tarczy antykryzysowej lub szukasz innych prawnych rozwiązań dla swojej firmy transportowej – skontaktuj się z nami telefonicznie lub za pomocą formularza kontaktowego.


Data publikacji: 15.04.2020